poniedziałek, 2 lipca 2012

Bambusowe nic

Nic, bo aby przygotować tę zupę potrzebne są tylko pędy bambusa, łyżka oliwy (extra virgin) i szczypta soli; zero mięsa , żadnych wywarów na kościach!
A tak wyglądają pędy, które dostałam od tajwańskich rolników uprawiających bambusa w górach na wyskości ok 500 m n.p.m. w okolicach Yilan.

A teraz do roboty.
Pędy bambusa po obraniu ze skóry należy pokroić w plastry. Po zagotowaniu wody, i wlaniu do niej łyżki oliwy, należy wrzucić pokrojony bambus. Zupa gotuje się długo – ok. godziny. Pod koniec gotowania należy dodać sól (do smaku). Zupę bambusową można podawać na gorąco lub na zimno. Jest świetna na upały i jaka prosta!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz